Czytałem „Pięć lat…

Czytałem „Pięć lat kacetu” i „Boso ale w ostrogach” – z jego piosenek z grubsza znałem jedynie „U cioci na imieninach” a tu się okazuje że Grzesiuk zostawił po sobie znacznie więcej autentycznego warszawskiego folkloru 🙂

#muzyka #winyle #winyl

PS: Kolejna paczka z płytami mi dzisiaj przyszła, polskie płyty z lat 60 i początku 70, 25 sztuk. Od Reny Rolskiej poprzez Irenę Santor aż po Annę Jantar. Piękne uzupełnienie kolekcji.